Zawiasy do drzwi wewnętrznych – czym kierować się przy wyborze?

Zawiasy do drzwi wewnętrznych – czym kierować się przy wyborze?

„Każde drzwi potrzebują zawiasów, a zatem trzeba je kupić” - wielu klientów tak kwituje pytanie architekta, czy mają jakieś preferencje w tym temacie. Wydawałoby się – prosta sprawa. Szybko jednak okazuje się, że im dalej w las, tym więcej drzew, bo kolejne kryteria wyrastają jak grzyby po deszczu. Co więcej – kryteria oczywiste i w związku z tym sensowne. Jak przeprowadzić inwestora przez proces decyzyjny?

Takie, które będą pasowały, nie będą specjalnie drogie, dobrze, żeby starczyły na lata. Ale też żeby nie skrzypiały, żeby – skoro już mają być widoczne – żeby były estetyczne… Podczas rozmów z inwestorem okazuje się, że zawiasy powinny spełnić zaskakująco dużo kryteriów, choć początkowo miały po prostu BYĆ.   

Jakość zawiasów do drzwi

Zacznijmy od początku. Podstawową funkcją zawiasów jest to, że umożliwiają one otwieranie drzwi. Co to znaczy? Że powinny być wytrzymałe na tyle, żeby korzystanie z nich kilka-kilkanaście razy dziennie nie zrobiło na nich żadnego wrażenia.  Wszyscy lubimy płynnie i bezszelestnie otwierające się drzwi (no chyba, że kręcimy film z dreszczykiem – wówczas skrzypiące, trudno otwierające się drzwi są elementem obowiązkowym). Tylko rodzice małych dzieci wiedzą, ile hałasu może spowodować zamykanie drzwi podczas wieczornego usypiania.  Brzmi zabawnie, ale na dłuższą metę klienci przyznają, że nawet drobnostki mają znaczenie. Oczywiście – czasem cuda działa odrobina oleju, ale – w imię dewizy, że dom jest do mieszkania, a nie sprzątania, lepiej żeby to był zabieg, który wykonujemy podczas przedświątecznych generalnych porządków, a nie cosobotniej rundki z odkurzaczem i mopem.

Kolejna sprawa to ich odpowiednie dostosowane do wagi drzwi (żeby je najzwyczajniej w świecie utrzymały). W przypadku lżejszych drzwi wystarczą np. dwa zawiasy, w przypadku cięższych, bardziej zbitych, bezpieczniej jest zastosować np. trzy. Ponieważ zarówno architektowi jak i samemu inwestorowi trudno może być ocenić czy dane drzwi klasyfikują się jako te lżejsze czy jako cięższe, pewną ulgą jest wybór drzwi, gdzie zawiasy są po prostu w zestawie. Wówczas ma się gwarancję, że są dostosowane do tych konkretnych drzwi, a to pozwoli uniknąć przykrych niespodzianek.

Zawiasy widoczne czy nie?

Ważnym kryterium, jeśli chodzi o wybór zawiasów będzie rodzaj drzwi, na jaki zdecydował się inwestor. Podstawowy podział drzwi wewnętrznych dzieli je na dwa rodzaje: przylgowe i bezprzylgowe. Drzwi wewnętrzne bezprzylgowe mają skrzydło pozbawione felcu, jaki występuje w modelach przylgowych. Jego rolę przejmuje frez ościeżnicy, na tyle głęboki, by zmieściła się w nim cała grubość skrzydła. Po zamknięciu oba elementy – skrzydło i ościeżnica – są zlicowane, tzn. tworzą jedną płaszczyznę. Aby efekt był perfekcyjny, producenci drzwi, tacy jak DRE, stosują wysokiej jakości zawiasy 3D do drzwi bezprzylgowych z możliwością regulacji w trzech płaszczyznach: góra – dół, lewa – prawa, przód – tył. W kontekście zawiasów najważniejszą informacją będzie ta, że w drzwiach z przylgą zawiasy są widoczne na pierwszy rzut oka, a w bezprzylgowych dopiero jak je otworzymy. Ostatnio bardzo popularne drzwi ukryte to najbardziej minimalistyczna wersja, w której zawiasów nie widać prawie wcale. Niewidoczne zawiasy to także wyróżnik drzwi rewersyjnych.

Zawiasy w drzwiach przylgowych

Najczęściej spotykanymi w Polsce drzwiami wciąż są te przylgowe, z charakterystycznym felcem, czyli krawędzią nachodzącą na ościeżnicę. W tym przypadku zawiasy są wyraźnie widoczne, co oczywiście oznacza, że powinny być skomponowane kolorystycznie z klamką. Szczególarze uznają ten fakt za oczywisty, pozostałym natomiast warto napomnkąć, że o ile zawiasy dopasowane do koloru klamki będą wyglądały naturalnie, o tyle kolorystyczny misz-masz na pewno będzie rzucał się w oczy (w negatywnym tego słowa znaczeniu). Co z zawiasami w drzwiach bezprzylgowych i rewersyjnych? Tu wyzwanie jest mniejsze, bo i same zawiasy są widoczne dopiero po otwarciu drzwi, a co za tym idzie, mamy je zawsze z boku albo nawet za sobą. Innymi słowy – nie rzucają się w oczy. Jednak perfekcjonizm, który jest cechą charakterystyczną wielu architektów wnętrz nie pozwoli na najmniejszy nawet przypadek w konstruowaniu całości więc tu też warto pamiętać o powieleniu barwy klamki.

Nasza wieloletnia praktyka pokazuje, że najczęściej wybieranymi kolorami klamek są srebrne (zwłaszcza do wnętrz w stylu glamour i eklektycznym), złote (wybierane chętnie do wnętrz klasycznych) i czarne (królujące w klimatach loftowych i minimalistycznych) to w Bel-Pol ułatwiliśmy klientom wybór oferując zawiasy właśnie w tych odcieniach.